W meczu otwierającym dwunastą serię spotkań Piliczanka Pilica ogrywa last minute Przemszę Klucze. Gości tuż przed przerwą napoczął wychowanek Klubu Sportowego Giebło - Karol Głąb, celnie główkując po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Przyjezdni wyrównali w 77 minucie za sprawą Cupiała. Ostatnie słowo należało jednak gospodarzy. Sędzia doliczył cztery minuty i właśnie w ostatnich doliczonych sekundach spotkania w zamieszaniu podbramkowym największą pazernością na bramkę wskazał się Janicki, który z bliska wpakował futbolówkę do sieci. Ważne punkty zostają w Pilicy a co za tym idzie Piliczanka Pilica awansowały na fotel lidera.