14 kwietnia 2022
, 17:30 - Częstochowa (Limanowskiego 83) sztuczna nawierzchnia
RAKÓW II CZĘSTOCHOWA 3:3 KP WARTA ZAWIERCIE
Czekaj 15, 30, Mazurek 25 - Neison 34(k), 38(k) Gwóźdź 60
RAKÓW II: Mądrzyk – Chłód, Czekaj, Mazurek (64' T. Kubik), Balboa, Tylec, Vieira, Malinowski, Bator, Budnicki, Zielonka (72′ P. Mizgała).
WARTA: Będkowski - Kamiński, Italo Santana, Michał Sołtysik, Chmielewski (85' Mąka), Adamiecki, Bębenek, Maziarz (55' Gwóźdź), Neison Pereira (87' Furgacz), Gajecki, Bartusiak.
Mecz rezerw Rakowa dostarczył wielu emocji. Czerwono-Niebiescy prowadzili już 3:0, a potem w ciągu chwili Warta Zawiercie zdobyła dwie bramki. Obie z rzutów karnych podyktowanych w odstępie minuty. Spotkanie skończyło się remisem 3:3. Michał Czekaj może popisać się nie tylko niebagatelnym doświadczeniem, ale także... skutecznością pod bramką przeciwnika. Nie upłynął jeszcze kwadrans, a stoper miał już na koncie dwa trafienia. Obie bliźniaczo podobne. Obie po rzutach rożnych. Obie po dobrych uderzeniach głową. W 18 minucie do piłki dopadł Pedro Vieira. Portugalczyk rozpędził się i z dużą łatwością minął obrońców Warty Zawiercie, popisując się przy tym przygotowaniem szybkościowym. W kluczowym momencie zagrał do Łukasza Mazurka, a ten ze spokojem wpakował piłkę do pustej bramki. Czerwono-Niebiescy kontrolowali grę, a mecz był rozgrywany pod dyktando zespołu Tomasza Kuźmy. Jednak w 34 minucie trzybramkowe prowadzenie stopniało. Arbiter Krzysztof Pustułka wskazał na "wapno", a rzut karny pewnie wyegzekwował Brazylijczyk Neison który został podyktowany za zagranie piłki ręką przez obrońce gospodarzy w polu karnym po dośrodkowaniu w pole karny Adamieckiego. O ile w 34 minucie coś tąpnęło, to już sześćdziesiąt sekund później można było mówić o małym trzęsieniu ziemi. Sędzia w odstępie minuty znów wskazał na jedenasty metr tym razem za faul, poszkodowany był Maziarz. Do piłki podszedł Neison, który zmienił róg i drugi raz pokonał Jakub Mądrzyka. Do przerwy Raków prowadził 3:2.
Goście z Zawiercia nabrali wiatru w żagle i coraz mocniej atakowali bramkę Czerwono-Niebieskich. Ci, próbowali się odgryźć i podwyższyć prowadzenie. Do bramki trafili jednak piłkarze Warty. W 60. minucie Michał Gwóźdź ustalił wyniku meczu na 3:3. Cyfrologia. Mecz przy Limanowskiego dostarczył wielu emocji i masy statystycznych ciekawostek. Łącznie padło 6 bramek. Sędzia w 60 sekund podyktował dwa rzuty karne. W końcówce spotkania po dośrodkowaniu w pole karne Adamieckiego z 16 metrów uderzał Bębenek z pierwszej piłki jednak pewnie złapał bramkarz gospodarzy. W doliczonym czasie gry Adamiecki wykonał rzut wolny z bocznej części boiska a futbolówka przeszła wzdłuż bramki na wysokości piątki i wszyscy się minęli. W zespole Warty zagrało 2 Brazylijczków - Neison i Italo. Dwóch obcokrajowców wyszło też w podstawowym składzie Rakowa II - Pedro Vieira i Adrian Balboa. Z kolei dubletem popisali się Michał Czekaj i Neison.
Najważniejszą cyfrą dnia jest jednak 1 punkt dopisany do ligowej tabeli. Raków II przewodzi w rozgrywkach Zina IV Ligi. Nawet jeśli Ruch Radzionków wygra swój mecz z Unią Kosztowy, to podopieczni Tomasza Kuźmy utrzymają pozycję lidera. W następnej serii gier Raków II zagra w Jaworznie ze Szczakowianką.
źródło: włansne / rakow.com foto: gazetacz.com.pl - Przemysław Pindor |