Proszę o podsumowanie rundy jesiennej w wykonaniu drużyny w której Pan występuje?
Rundę jesienną w wykonaniu Klubu Sportowego Gminy Psary mogę podsumować jednym słowem- świetna. Udało nam się osiągnąć zamierzony cel i dzisiaj możemy cieszyć się z wykonanej pracy. Jestem w klubie 3-ci sezon i mogę stwierdzić, że zawsze wcześniej czegoś nam brakowało, gdyż potykaliśmy się na rywalach z dolnej części tabeli tracąc punkty lecz w tym sezonie coś zaiskrzyło i zrealizowaliśmy swój plan w 100%-tach.
Czy jest Pan zadowolony ze swoich występów w jesiennej kampanii?
Myślę, że wypadłem całkiem nieźle. Bywałych lepsze mecze oraz przytrafiło się kilka gorszych lecz całościowo jestem zadowolony z tego co realizowałem na boisku. Na pewno na plus sporo asyst, które udało mi się dorzucić do koszyczka grając jako boczny obrońca co na pewno cieszy lecz nie mam zamiaru się zatrzymywać i w rundzie wiosennej chciałbym prezentować się jeszcze lepiej zwłaszcza, że ciągle uczę się nowej pozycji.
Czy można było osiągnąć jeszcze lepszy wynik sportowy? Np. komplet zwycięstw w lidze?
Uważam, że w walce o awans liczy się realizacja celu, a nie droga jaką przeszliśmy by go zrealizować także jak najbardziej jestem zadowolony z tego wyniku jakim możemy się pochwalić w grudniu lecz zawsze trzeba pracować nad swoimi niedociągnięciami, a było ich kilka mimo, że wyniki wskazują na to, iż było łatwo i przyjemnie. Na pewno przed startem rundy zimowej będziemy musieli mocno popracować bo rywale łatwo skóry nie oddadzą, a walka na ostatniej prostej będzie jeszcze bardziej zacięta.
Szkoda straconych czterech punktów. Bardziej szkoda meczu z Zagłębiem Dąbrowa Górnicza czy z Łazowianką Łazy?
Oba spotkania są nam trochę solą w oku i ciężko mi wybrać, którego meczu bardziej szkoda bo w spotkaniu z Zagłębiem Dąbrowa Górnicza straciliśmy jedyne 3 punkty w całej rundzie, a całościowo zagraliśmy w tym meczu chyba najgorsze spotkanie, którego nie musieliśmy przegrać. Jednak w spotkaniu z Łazowianką Łazy czyli bardzo mocnym oraz zgranym zespołem w naszej lidze, który w zeszłym sezonie zajął drugie miejsce przekonaliśmy się jak grając o jednego zawodnika więcej i wygrywając 2:1 można prawie przegrać mecz w końcówce bo na pewno bliżej do tego było drużynie z Łaz za co należy się im ogromny szacunek bo od momentu utraty zawodnika dali z siebie 200%.
Przed sezonem pierwsze miejsce było w planach? Po 30 kolejce lider nadal będzie bez zmian?
Po cichu na pewno tak lecz nie chcieliśmy o tym głośno mówić, a po prostu robić swoje na boisku. Każdy chyba w lidze widzi jakim składem dysponujemy bo nie ma w nim praktycznie zawodnika, który nie grałby na poziomie IV ligi czy Ligi Okręgowej w ostatnich sezonach. Mając tak silną kadrę jak na warunki A Klasy musimy zdawać sobie sprawę po co tu jesteśmy i co chcemy osiągnąć. Nie ma już odwrotu i chcemy walczyć o awans.
Który zawodnik w Pana drużynie był wyróżniającą się postacią w rundzie jesiennej?
Może zabrzmi to jak banał ale na wyróżnienie zasługuje cały zespół KSGP. Każdy z zawodników będących w pierwszej jedenastce zostawia mnóstwo serce i zdrowia na boisku za co należą im się brawa. Na pewno na największe wyróżnienie zasługuje Bartek Garcarczyk, który wrócił do zdrowia bo sytuacja, której doznał na meczu domowym z Przemszą Okradzionów była czymś nieprawdopodobnym i nie wyglądało to jakby miał kiedykolwiek wrócić do gry, a on udowodnił, że się da i już pod koniec tej rundy znów pojawił się na boisku co powoduje u mnie wewnętrzną rozterkę jak wiele piłka nożna znaczy dla każdego z nas bo jest to sytuacja na pewno niebagatelna i mało kto z wszczepianymi płytkami tytanowymi w głowie wróciłby w tej samej rundzie do gry- ba, znam tylko jedną i jest ją Rasiu.
Jak się Panu współpracuje z trenerem Krzysztofem Wiernikiem?
Moja współpraca z Trenerem Wiernikiem przebiega dobrze. Jest on bardzo doświadczonym Trenerem prowadzącym w przeszłości kluby z wyższych lig i na pewno mogę kilka rzeczy od niego podpatrzeć, a następnie zastosować w swoim warsztacie trenerskim.
Przez cztery miesiąc będzie Panu bardzo brakować zielonej murawy?
Okres zimowy niestety nas zawodników nie rozpieszcza, gdyż musimy rozgrywać mecze na znacznie bardziej kontuzjogennej murawie sztucznej lecz jesteśmy amatorami i cieszymy się każdą chwilą spędzoną na boisku, jednocześnie z utęsknieniem wyczekując powrotu na zielone boiska w naszym regionie.
Czy przerwę w treningach spędza Pan aktywnie czy odpoczywa od futbolu?
W moim przypadku nigdy nie ma chwili przerwy od piłki. Łącząc pracę Trenera i funkcję Wiceprezesa Klubu KS Mydlice Dąbrowa Górnicza z czynną grą zawodnika praktycznie 365 dni w roku mam kontakt ze sportem czy to podczas jednostek treningowych dzieci/seniorów czy w trakcie różnych turniejów oraz gier, które sprawiają, iż nie będę miał czasu na odpoczynek i spędzę ten czas bardzo aktywnie.
Żyjemy w czasach pandemii odczuwalny jest niepokój na tle sportowym, czy rząd znów nie zawiesi ligi bądź nie zabronią trenować??
Gdzieś z tylu głowy pojawia się myśl, że w nowym roku może być różnie. Zdajemy sobie sprawę w jakiej sytuacji jesteśmy i jest to jedna z możliwości jakiej możemy doświadczyć czego oczywiście nikomu z nas nie życzę. Czas bez piłki jest smutny, bezbarwny dlatego oby taka sytuacja nie miała miejsca, a wtedy na pewno każdy z zawodników występujących w rozgrywkach ligowych pokaże dlaczego warto przychodzić na mecze niższych lig.
Wy awansujecie z pierwszego miejsca, kto Pana zdaniem zajmie drugie miejsce podobno premiowane barażem z innym zespołem z drugiego miejsca z innej grupy A Klasy?
Bardzo bym sobie tego awansu życzył, gdyż byłby to już mój drugi w przygodzie z piłką awans do Ligi Okręgowej po sukcesie z SKS Łagisza, ale nie można zakładać czegoś w przedbiegach czym na pewno można określić rundę jesienną. Przed nami długa i wyczerpująca droga od spotkania do spotkania na wiosnę, a rywale na pewno nie będą gorsi niż są obecnie bo każdy się wzmocni paroma zawodnikami. Obserwując rywali mogę stwierdzić, że o awans będziemy walczyć My, Górnik Piaski oraz Błękitni Sarnów, a kto dojedzie na pierwszym oraz drugim miejscu przekonamy się pod koniec czerwca 2022 roku.
Czego można życzyć Panu oraz Drużynie w 2022?
Zdrowia przede wszystkim i braku kontuzji oraz chorób, które zawładnęły naszym ostatnim rokiem. O resztę zadbamy sami i udowodnimy, że zasługujemy na miejsce na którym obecnie jesteśmy.
Dziękuje również i życzę każdemu z Państwa by 2022 rok był zdecydowanie lepszy od mijającego.
źródło: własne foto: Facebook |