Drugim hitowym starciem rozgrywanym równocześnie z meczem CKS-u z Czarnymi, będzie starcie w 4 LO Zina Sosnowiec. W Brudzowicach tamtejsze Niwy będą podejmować Górników z Wojkowic. Mecz z gatunku o "6 punktów". Można powiedzieć, że kto wygra ten wchodzi do czwórki mistrzowskiej. Górnik przegrał w środę z Tęczą Błędów 0:4, Niwy przegrały po horrorze w Sosnowcu z rezerwami Zagłębia 2:3. Chyba żadna z drużyn nie przypuszczała, że tak będzie się kończyć ta runda i że tak łatwo pogubione punkty przez jednych i drużyn wpłyną na to, że muszą jeszcze walczyć o czwórkę, a reszta (Tęcza, Cyklon, Zagłębie) już nie musi. Patrząc na statystyki, tak Niwom na własnym boisku jak i Górnikom na wyjazdach zdarzały się wpadki, co oczywiście odbiło się na stratach punktowych. Niwy na 7 meczów u siebie 4 wygrały, ale też 2 razy przegrywały, 1 remisując. Najbardziej chyba boli porażka 2:3 z Sarnowem, druga była z Cyklonem Rogoźnik 1:2. Patrząc na statystyki gości, to nie wygląda to źle. Na 8 meczów wyjazdowych 3 mecze Górnicy wygrali, 3 zremisowali, a tylko 2 przegrali. Były to porażki z Cyklonem w Rogoźniku 1:2 i teraz w środę z Tęczą Błędów 0:4. Tak naprawdę to każdy wynik jest możliwy...