Artykuły

RESUME MECZU ROZWÓJ - RUCH RADZIONKÓW WYGRANEGO PRZEZ GOSPODARZY TRZY DO JEDNEGO
Ten dzień przejdzie do historii naszego klubu. 11 marca Rozwój Katowice rozegrał pierwszy mecz o ligowe punkty na stadionie przy ul. Asnyka 27 w Piotrowicach. Zapamiętamy go z aury tak zimowej, w jakiej od dawna nie toczyliśmy nawet sparingu, ale przede wszystkim – zwycięstwa z Ruchem Radzionków 3:1 po doskonale rozpoczętym, a mimo to bardzo trudnym boju.

Inauguracja czwartoligowej wiosny była w sobotę tylko z nazwy. Patrząc na mocno sypiący śnieg i porywisty wiatr trudno się było dziwić, że znaczna część weekendowej kolejki odbędzie się w innym terminie. Rozwój jako zespół grający na sztucznej nawierzchni poradził sobie, za co Klub dziękuje katowickiemu MOSiR-owi, tuż przed meczem odgarnięcia wymagały jedynie linie, a rywale pospieszyli z pomocą użyczając nam pomarańczowych piłek.

Podopieczni Tomasza Wróbla już po 27 minutach prowadzili trzy do zera. Ten mecz ułożył nam się doskonale. Piotr Barwiński z zimną krwią uderzając w swój prawy róg wykorzystał dwa rzuty karne wywalczone w bliźniaczych okolicznościach przez Daniela Kaletkę (najpierw ręką zagrywał Tomasz Harmata, potem Miłosz Ćwielong). To zatem „Pyjo”, najstarszy zawodnik w drużynie gospodarzy, został autorem nie tylko pierwszej ligowej bramki przy Asnyka, ale przy okazji i pierwszego tu dubletu. Trzeciego gola dorzucił Szymon Jarek po bardzo ładnej akcji. Z lewej flanki dośrodkował Michał Flak, a  skrzydłowy z 2006 rocznika poradził sobie z Ćwielongiem i słabszą lewą nogą przymierzył efektownie, nie dając szans bramkarzowi. Dla „Simao” to debiutanckie trafienie w seniorskiej piłce, a zaliczył je z taką swobodą, jakby miał ich już na koncie kilkadziesiąt.

 

„Cidry”, wspierane przez grupę wiernych fanatyków, mających świetną ofensywę i żądła w postaci Michała Szromka oraz najlepszego snajpera ligi Bartosza Nawrockiego, ani myślały jednak złożyć broni. Jeszcze przed przerwą Bartosz Golik musiał się wykazać, a w drugiej połowie, bardzo dla nas trudnej, zanotował kilka świetnych interwencji. Raz wyręczył go Wiktor Skroch, wybijając piłkę z linii bramkowej, co ilustruje, w jakim znoju przyszło nam walczyć o 3 punkty mimo 3 zdobytych bramek. Radzionkowianie grali w drugich 45 minutach bardzo dobrze, szybko też rozwiązali swój worek z bramkami – w 55. minucie Rozwój nie umiał wyekspediować piłki z własnego pola karnego, aż wreszcie ukłuł gospodarzy Szromek.

Więcej goli już nie padło, dzięki tej wygranej Rozwój Katowice przerwał serię pięciu porażek z „Cidrami”. Trener Wróbel chwalił zmienników, którzy pomogli Rozwojowi, a my w Klubie czekają na powrót zawodników którzy w sobotę z przyczyn zdrowotnych byli nieobecni: Tomasza Wrozy, Olafa Baranowicza, a w dalszej kolejności naturalnie też Patryka Gembickiego.
Dziękujemy Wam wszystkim za obecność przy tej paskudnej aurze, niezależnie, po której stronie szyby oddzielającej trybunę od głównego budynku staliście. Wierzymy, że na kolejne mecze przy Asnyka będziemy już mogli zaprosić przy typowo wiosennej aurze. Wskutek wygranej – już szóstej z rzędu – i odwołania spotkania sąsiadów z Podlesia z Przemszą Siewierz, zrównaliśmy się punktami z liderem, mając oczywiście 1 mecz rozegranych więcej. Trzy najbliższe kolejki będą niezwykle ważne, a spędzimy je na wyjazdach, mierząc się z Unią Rędziny, Dramą Zbrosławice i Zagłębiem II Sosnowiec. Na Asnyka wrócimy w przedświąteczny piątek, kiedy wieczorem podejmiemy Szombierki Bytom.

 

UNIA DĄBROWA GÓRNICZA 1:1 PIAST II GLIWICE
Michalski 43 - Pogórski73

UNIA: Weber - Bielawski (46' Obuchowski), Krzykowski, Brzeziński, Mączka, Jędrzejczyk (82' Kowalczyk), Janus (85' Bąk), Syguła, Stefański, Machalski, Turczyński (66' Misztal).
PIAST II: Jelonek - Karwowski (46. Podgórski), Kruppa, Zachciał, Leśniak (46. Cembala) - Dulęba, Łuczak, Figołuszka (56. Kamiński), Stisz (66. Niedbała) - Kędziora (61. Kaim), Noworyta (46. Spende).

 

W sobotnim spotkaniu 16. kolejki IV ligi (gr. 1) Piast II Gliwice zremisował na wyjeździe z Unią Dąbrowa Górnicza 1-1 (0-1). Rezerwy Niebiesko-Czerwonych zainaugurowały rundę wiosenną, a bramkę dającą remis zdobył Tomasz Podgórski, któremu asystował Piotr Spende.

Mimo, że sobotnia aura była bardziej zimowa, to właśnie rozpoczęła się runda wiosenna IV ligi. W pierwszej serii gier po wznowieniu rozgrywek Piast II Gliwice zremisował na wyjeździe z sąsiadem ligowej tabeli, czyli Unią Dąbrowa Górnicza 1-1. Pierwsi do siatki trafili gospodarze, którzy wyszli na prowadzenie tuż przed przerwą, ale zmiany i pogoń Niebiesko-Czerwonych przyniosły pozytywny efekt. Niespełna kwadrans przed końcem rywalizacji wyrównującego gola strzelił Tomasz Podgórski, który na boisku pojawił się z ławki rezerwowych. Asystę przy tej bramce zanotował także rezerwowy tego dnia Piotr Spende.

Remis sprawił, że podopieczni Jarosława Wójcika pozostali na 4. miejscu w tabeli. Niebiesko-Czerwoni mają na swoim koncie 29 punktów. W następnej kolejce gliwiczanie zagrają u siebie z Podlesianką Katowice, która jest aktualnie liderem rozgrywek.

Drużyna Piasta II składa się głównie z zawodników do lat 21, stąd często nazywana jest Piastem U-21. Ten zespół wspomagany jest jednak przez bardziej doświadczonych piłkarzy, takich jak Tomasz Podgórski czy Wojciech Kędziora.

KLASYFIKACJI STRZELCÓW – IV LIGA GR.I (Stan po 16 kolejce rozegrane mecze 3 z 8)
22 goli – Bartosz Nawrocki (Ruch Radzionków)
17 goli – Jacek Jarnot (Podlesianka)
12 goli – Patryk Mendela (Podlesianka)
10 goli – Robert Woźniak (Rozwój Katowice), Jakub Sewerin (Szczakowianka Jaworzno).

 

Nie rozegrano z powodu opadów śniegu:
[10] SZOMBIERKI BYTOM - ZAGŁĘBIE II SOSNOWIEC [9]
[3] SZCZAKOWIANKA JAWORZNO - ŚLĄSK ŚWIĘTOCHŁOWICE [13]
[15]UNIA KOSZTOWY - UNIA RĘDZINY[12]
[1]PODLESIANKA KATOWICE - PRZEMSZA SIEWIERZ[14]
[16]WARTA ZAWIERCIE - VICTORIA CZĘSTOCHOWA[11]

 Link reklamowy: OTWÓRZ KONTO w BETFAN z FutbolJura, WPŁAĆ I GRAJ BEZ RYZYKA! WYGRYWASZ lub kasa wraca do Ciebie! 600 złotych BEZ RYZYKA