Karol jak ocenisz okres przygotowawczy?
Okres przygotowawczy, najmocniejszy, najbardziej kompleksowy i różnorodny pod względem przygotowania motorycznego. Opuściłem tylko jedną jednostek na 35, więc przepracowałem go sumiennie, z resztą jak większość chłopaków. Nie ukrywam, że kilka razy podczas treningów przeklnąłem na trenera, ale jestem świadom, że tak mocno przepracowany okres da nam tylko korzyści.
Okres ten oprócz intensywności wyróżnił się też połączeniem I i II drużyny w jedną, dużą grupę, która pracowała wspólnie. Uważasz, że ten pomysł przyniesie korzyści w przyszłości?
Uważam przede wszystkim, że jesteśmy jedną drużyną i każdy ma w niej swoje zadania. To, że ktoś gra w tym momencie więcej w drugiej, to nie znaczy, że tylko tam jest jego miejsce. Moim zdaniem to sygnał do większej pracy nad sobą. Łączone treningi dają taką możliwość, jeżeli oczywiście zachowana jest odpowiednia intensywność, skupienie i zaangażowanie, a proszę uwierzyć, że tego nie brakowało. Uważam, że to przyniesie wiele dobrego.
Trener Tomczyk za główny cel stawia, aby Wasza gra była najładniejsza w lidze. Czy wg Ciebie do tego celu jest daleka droga? Czy cel jest na wyciągnięcie ręki?
Jak pokazały zarówno mecze kontrolne jaki i pierwszy ligowy, dobre momenty przeplatamy gorszymi. Moim zdaniem nasza gra nie jest jeszcze najbardziej widowiska, musimy jeszcze troszkę popracować, ale do celu już blisko. Ja do tej najładniejszej gry bym dorzucił przede wszystkim efektywną, która będzie dawać nam punkty w lidze.
Do i tak już licznej kadry dołączyło 3 nowych zawodników i 2 wychowanków. Rywalizacja zatem jest mocna, to pomaga?
Myślę, że nie ma nic lepszego do rozwoju zespołu jak zdrowa i mocna rywalizacja. Każdy wtedy daje z siebie więcej, by przekonać do siebie trenera i grać. Transfery mocne, a młodzież z naprawdę dużym potencjałem.
Za nami pierwszy mecz rundy wiosennej. Jak go ocenisz?
Nie jestem do końca zadowolony. Oczywiście wynik super, ale nawet widząc miny chłopaków i rozmawiając z nimi po meczu, wszyscy jesteśmy zgodni, że możemy grać dużo lepiej. Myślę, że z każdym kolejnym będziemy, eliminować niepotrzebne błędy i dominować przez jak największą część meczu. Tylko tak możemy walczyć o jak najwyższe miejsce w tabeli.
Czyli?
Myślę, że mamy duży potencjał i bardzo bym chciał żebyśmy to przełożyli na boisko i udowodnili. Moim zdaniem Top 3 jest jak najbardziej w naszym zasięgu i o to chcemy walczyć!
Karol oprócz występów w pierwszej Drużynie prowadzisz też zajęcia z najmłodszymi adeptami Piliczanki.
Tak, zgadza się. Prowadzę najmłodszą grupę w naszym klubie tzn. skrzatów. Trenujemy, a raczej bawimy się, bo o to przede wszystkim chodzi, dwa razy w tygodniu.Gramy sparingi i jeździmy na turnieje. Super praca, czasami bardzo męcząca, bo potrzeba poświęcić wiele uwagi oraz koncentracji, ale zadowolenie dzieciaków wszystko niweluje.
Dostrzegasz wśród najmłodszych jakąś perełkę?
Oczywiście, że tak. Nawet kilka! Chłopcy są bardzo zaangażowani, dobrze się bawią na treningach i co najważniejsze cieszą się piłką. Myślę, że w najbliższym czasie ponownie wyprowadzą pierwszą drużynę podczas meczu ligowego bo to też dla nich fajna sprawa.
Karol na zakończenie naszej rozmowy mała zabawa. Pierwsza trójka KO na zakończenie sezonu 21/22 i trzy ostatnie miejsca?
Powiem odważnie, pierwsza trójka: Olkusz, Pilica, Osiek a trzy ostatnie to Balice, Przeginia i Bębło.
Link reklamowy: OTWÓRZ KONTO w BETFAN z FutbolJura , WPŁAĆ I GRAJ BEZ RYZYKA! WYGRYWASZ lub kasa wraca do Ciebie! 600 złotych BEZ RYZYKA!!!
źródło & foto: Facebook Piliczanka Pilica |