Nie był to łatwy mecz. Pierwsza połowa była w naszym wykonaniu bardzo zachowawcza. Bardzo cieszy mnie oprócz końcowego wyniku postawa zawodników, których nie zadowoliła gra na remis i chłopaki dążyli do zdobycia bramek. Dlatego po przerwie zobaczyliśmy inny zespół. Ciężko nam przychodziło budowanie i stwarzanie sytuacji, bowiem przeciwnik był bardzo agresywny w defensywie. MKS nastawił się na zbieranie długich piłek i ostrą grę w kontakcie. Na pewno oprócz przygotowania taktycznego o naszym sukcesie zdecydowały cechy wolicjonalne. I reakcja po bramce na 1:0, kiedy najpierw Oskar Kubik zatrzymał groźną akcję myszkowian, a następnie szybko zdobyliśmy drugiego gola, co już zamknęło mecz. Byliśmy bardzo zdeterminowani żeby wygrać i tak się stało.
MKS Myszków udanie rozpoczął serię gier sparingowych w okresie przygotowawczym do rundy wiosennej IV ligi. Myszkowianie w pierwszym test meczu rozbili GMLKS Piliczanka Pilica 9:0. W sobotnim spotkaniu w szeregach niebiesko-białych testowany był środkowy pomocnik. Ze względu na chorobę nie mogli wystąpić Bartosz Marędowski i Mateusz Uchroński.
źródło & foto & video: MKS Myszków Facebook / Myszków TV